Podobno każda z nas zmienia w ciągu życia swoje uczesanie ponad 100 razy! Najczęściej decydujemy się na długie włosy z grzywką, która aby prezentować się efektownie, wymaga starannej pielęgnacji i regularnego skracania. Nie musisz jednak za każdym razem biegać do salonu – delikatnie podcinanie możesz przeprowadzić sama w domowym zaciszu (lub hotelowym pokoju podczas egzotycznych wakacji)! Pamiętaj! Nigdy nie podcinaj grzywki samodzielnie na mokrych włosach (szczególnie, jeśli naturalnie się falują). Są wtedy intensywnie wyprostowane, co wiąże się z ryzykiem zbyt mocnego skrócenia, które dostrzeżesz dopiero po wysuszeniu czupryny. Jeśli zależy ci na idealnie równej, geometrycznie prostej linii grzywki… Rozdziel grzywkę na trzy warstwy. Wydziel pierwszą (tę najbliższą krawędzi twarzy), rozczesz grzebieniem o gęsto ułożonych ząbkach i podetnij, trzymając nożyczki fryzjerskie poziomo. Następnie wydziel drugą warstwę, połóż na pierwszej i przytnij tak, aby obie warstwy się zrównały. To samo zrób z trzecią. Teraz możesz włosy zmoczyć i dociąć tylko pojedyncze włoski, które okażą się zbyt długie. Jeśli chcesz uzyskać efekt rock’n’rollowej swobody… Aby grzywka była nieco postrzępiona, trzymaj nożyczki pionowo do góry i podcinaj o około centymetr co drugie, trzecie pasemko. Warto wiedzieć: Nie każdej twarzy pasuje grzywka. Panie o buzi kwadratowej powinny zupełnie z niej zrezygnować. Twarze okrągłe dobrze wyglądają z lekką grzywką, mocno wycieniowaną. Trójkątnym służy bardzo krótka lub asymetryczna. Aby złagodzić ostrość twarzy prostokątnej zdecyduj się na mocno ukośną. W najszczęśliwszym położeniu są kobietki o buziach owalnych – mogą eksperymentować do woli! Lilka Tylman Zobacz także: Wasze Fryzury: Kok z wykorzystaniem papilotów Nasza Czytelniczka pokazuje, jak krok po kroku wykonać ciekawe upięcie – doskonałe na lato! Koszmar cienkich włosów Jeszcze dzisiaj powinnaś zmienić złe nawyki i rozpocząć ekspresową regenerację osłabionych kosmyków.
Aby je zmniejszyć, stosuje się przycinanie. Z łatwością skróć szerokość kurtyny rolety i zrób to sam. Poddasze. Wyposażony w mechanizm sprężynowy, dzięki któremu prowadnice płynnie otwierają i zamykają płótno. Ich wysokość może wynosić 200 cm, a minimalna szerokość - 70 cm.
WIEŚ (Ocena: 1) 09:18 OSTATNIE NAJLEPSZEJSZE ALE GDZIE TRAKTUR? odpowiedz gość (Ocena: 5) 14:05 Na zdjęciu nr 12 to chyba fryzjer był nietrzeźwy.... odpowiedz gość (Ocena: 1) 15:42 Większość tych dziewczyn wygląda 5-10 lat starszej w krótkich włosach. Mi najbardziej podobają się długie włosy (jestem kobietą). Ale czy to ważne? każda z nas powinna nosić fryzurę, w której czuję się dobrze sama ze sobą. Szkoda życia na spełnianie oczekiwań innych ludzi :-) odpowiedz gość (Ocena: 5) 21:08 Nie obcinajcie się na krótko, jeśli macie kwadratową szczękę albo niskie czoło. Zrobiłam kiedyś ten błąd, naprawianie zniszczeń trwało ponad rok :( odpowiedz gość (Ocena: 4) 08:16 Drugie zdjęcie (6/12) mocno retuszowane - wyraźnie widać na kolorze bluzki odpowiedz
02 marca 2021. Jeśli zastanawiacie się, jak samemu obciąć włosy na krótko, podpowiadamy, że będą wam potrzebne do tego dobre nożyczki fryzjerskie i spinki. Zobaczcie instrukcję krok po kroku i stwórzcie modną fryzurę w kilka minut. Paulina Wierzchowiecka.
Cieniowanie włosów lepiej zostawić specjaliście niż próbować wykonać je samodzielnie w domu. Cieniowanie włosów stało się w ostatnich latach bardzo popularne. "Cieniujemy dziś czy nie?" - to pytanie u fryzjera słyszałaś pewnie niejeden raz. Cieniowane włosy wciąż są bowiem modne, i to zarówno na krótkich, jak i na długich włosach. Na czym właściwie polega cieniowanie włosów, jakie są techniki cieniowania i jak wykonać cieniowanie włosów krok po kroku w domu? Spis treściTechniki cieniowania włosówCieniowanie włosów długich i krótkichCieniowanie włosów krok po kroku Cieniowanie włosów to jedna z technik, jakie stosują fryzjerzy, by nadać fryzurze pożądaną formę. Polega na skracaniu włosów warstwami – zazwyczaj kosmyki znajdujące się na zewnątrz są krótsze, a te pod spodem - dłuższe. Taki zabieg sprawia, że włosy wyglądają na dużo gęstsze, niż są w rzeczywistości. Ale optyczne dodanie włosom objętości nie jest jedynym efektem cieniowania. Wycieniowane włosy łatwiej unoszą się u nasady, dzięki czemu fryzura wydaje się lżejsza, a twarz optycznie wyszczuplona. Lepiej też się układają, a w trakcie każdego ich modelowania można uzyskać nieco odmienny efekt, co sprawia, że fryzura długo się nie nudzi. W przypadku włosów falowanych lub kręconych ich wycieniowanie dodatkowo zaś wzmacnia skręt, dodając wyrazistości sprężynkom i lokom. Techniki cieniowania włosów Fryzury cieniowane pasują praktycznie do każdego typu twarzy, rodzaju włosów i każdej ich długości. Jednak cieniowanie cieniowaniu nierówne: nie dla każdej kobiety odpowiednia będzie taka sama intensywność cieniowania. Dlatego też fryzjerzy cieniują włosy na różne sposoby. Fryzjer, dobierając właściwą technikę cieniowania, bierze pod uwagę kilka czynników – przede wszystkim teksturę włosów i ich grubość oraz kształt twarzy. Wybiera również odpowiednie narzędzie. Jeszcze do niedawna do cieniowania służyły prawie wyłącznie degażówki, czyli nożyczki o charakterystycznym wyglądzie, z ząbkowanymi ostrzami. Dziś jednak stosuje się je coraz rzadziej, gdyż niszczyły one strukturę włosów i osłabiały je, prowadząc do rozdwajania się końcówek. Najlepszym, zdaniem wielu ekspertów, narzędziem do cieniowania włosów są ostre nożyczki fryzjerskie, które w rękach sprawnego i doświadczonego fryzjera potrafią czynić prawdziwe cuda. Niektórzy fryzjerzy cieniują też włosy za pomocą maszynki do strzyżenia, noża chińskiego, a nawet tradycyjnej brzytwy. Cieniowanie włosów długich i krótkich Warto wiedzieć, że cieniowanie włosów długich wygląda nieco inaczej niż cieniowanie włosów krótkich – fryzjer w trakcie strzyżenia musi bowiem pamiętać, by między poszczególnymi warstwami włosów zachować odpowiednie proporcje, gdyż tylko dzięki temu można sprawić, że fryzura będzie wyglądała naturalnie. Przejścia między włosami różnej długości muszą być łagodne, stopniowe i bardzo delikatne. Dlatego w trakcie strzyżenia włosy najpierw dzieli się na sekcję wewnętrzną i zewnętrzną, a następnie skraca w określonych miejscach pod określonym kątem tak, by po cięciu tworzyły harmonijną całość, a włosy same się układały. Cieniowanie włosów krok po kroku Cieniowanie włosów tylko z pozoru jest proste, jednak umiejętne ich stopniowanie tak, by fryzura wyglądała bardzo naturalnie, to niełatwa sztuka. Dlatego decydując się na ten rodzaj strzyżenia, najlepiej powierzyć swoje włosy profesjonaliście, który wie, jak prawidłowo przeprowadzić ten zabieg. Zbyt słabe cieniowanie nie da spodziewanego efektu, zaś włosy za mocno wycieniowane mogą sprawić, że fryzura nabierze topornego, ciężkiego wyglądu. Z kolei wycieniowanie samych tylko końcówek sprawi, że rysy twarzy będą wyglądać na bardziej miękkie, zaokrąglone, co przy owalnej lub okrągłej buzi optycznie doda kilogramów. Mimo to są śmiałkowie, którzy decydują się na to, by samodzielnie cieniować włosy w domu. Samodzielne cieniowanie włosów wymaga nie tylko odwagi, ale również kilku akcesoriów. Oto instrukcja samodzielnego cieniowania włosów krok po kroku: Krok 1. Przygotuj niezbędne akcesoria: bardzo ostre, fryzjerskie nożyczki (zwykłe się nie nadają, bo zgniatają włosy, co prowadzi do ich zniszczenia), grzebień lub szczotkę, duże lusterko, miękką frotkę do włosów (zwykła gumka będzie je wyrywać lub łamać). Krok 2. Rozczesz włosy, a następnie zwiąż frotką na czubku głowy i rozczesz kucyk. Krok 3. Chwyć kucyk rękami tuż przy końcu, by się naprężył, a następnie obetnij końcówki na długości 1 cm (potem można skrócić je bardziej). Krok 4. Rozpuść włosy, rozczesz je, a następnie podziel przynajmniej na pięć pasm (im będzie ich więcej, tym bardziej subtelne będą przejścia między nimi). Każde z nich zwiąż gumką, a następnie po kolei ponownie rozczesuj i przycinaj o centymetr. Krok 5. Gdy przytniesz już ostatni kucyk, rozpuść włosy, rozczesz je i oceń, czy cieniowanie jest wystarczające. Jeśli tak – to już wszystko. Jeśli nie, wszystkie czynności należy wykonać powtórnie. Istnieje też drugi sposób stosowania płukanki rozmarynowej. Można ją potraktować jak wcierkę, wmasowując płyn w skórę głowy i pozostawiając do wyschnięcia. Po wysuszeniu włosy będą pięknie lśniły i będą mniej podatne na uszkodzenia. Genialny trik na piękne i nawilżone włosy.napisał/a: ~Carrie 2007-03-03 20:55 W dniu Sat, 3 Mar 2007 18:23:33 +0100, sq4ty wydukał(a) nieśmiało, a wszystkim się zdawało, że to echo grało: >> No nie, Ty też? ;) > > I ja też. I ja także :] > Miałam kiedyś włosy do pasa, i poszłam podciąć o 2 cm. Wstaję z > fotela - a tu włosy do łopatek! Ehem. Ja kiedyś poprosiłam o obcięcie "za łopatki", a fryzjerka chyba to zrozumiała jako "do łopatek" i obcięła tak, że włosy sięgały do górnego wierzchołka łopatek, czyli de facto do ramion. A chciałam, żeby sięgały do połowy plecówl. Że "skrócić o 2 cm" rozumieją jako "skrócić o 5 do 15 cm", to norma. Nie wiadomo tylko, który fryzjer jak bardzo rozregulowaną miarkę ma w oku i nożyczkach ;> Może im się wydaje, że 2 cm to nie jest żadne strzyżenie...? Albo nie potrafią równo obciąć tak małego kawałka, więc tną krzywo i potem wyrównują i wyrównują, a długość włosów skraca się o kolejne centymetry. > Zresztą teraz mam > znajomą, która mnie strzyże i farbuje, więc się stara i nie mam na głowie > dziwactw :). I to jest bardzo dobre wyjście, uważam. W swoim czasie też oddawałam podcinanie końcówek w ręce przyjaciółki, w zamian ja podcinałam jej - obie miałyśmy długie włosy, więc rozumiałyśmy problem ;) Samo podcięcie końcówek nie wymaga szalonych umiejętności przy długich włosach. Farbowałam też, ale tylko na wyraźne życzenie "ofiary" i farbą, którą ona sama wybrała, żeby potem nie było do mnie pretensji, że zły rodzaj farby albo nie taki odcień sobie wyobrażała. BTW nadal jestem ogólnie rozczarowana fryzjerami. Zazwyczaj "wiedzą lepiej", że nie ma sensu układać mi włosów tak, jak chcę, bo "się nie utrzyma", bo "włosy są za ciężkie" itd. Bardzo dziwne, bo sama sobie robię takie fryzury i jakoś się trzymają - podwijanie końcówek, unoszenie włosów nad czołem, fale i nawet loki czasami :> Tyle że sama robię je dość nieudolnie, więc chciałabym, żeby choć raz mnie uczesał fachowiec, ale oni z całych sił protestują... Kłócić się z nimi czy co? :/ Pozdrawiam, Carrie PS. Wczoraj pierwszy raz w życiu pozwoliłam sobie zrobić regulację brwi. Taką porządną, a nie kilka włosków znad oka. Siostra mi zrobiła, na kosmetyczkę nie miałam odwagi ;> Muszę powiedzieć, że całkiem dobrze to wygląda ;) Tyle że mam z natury jedną brew wyżej od drugiej, więc nawet po regulacji nie są symetryczne, ale to chyba nie jest problem... Mnie nie przeszkadza, nie wiem tylko, czy ktoś obcy nie miałby wrażenia, że brwi zostały krzywo zrobione ;> I mam też dość krótkie brwi, nie wiem, przedłużać je za pomocą kredki czy nie? Są wystarczająco ciemne, tylko IMHO wyglądałyby lepiej, gdyby sięgały bliżej skroni. Tylko że po dorysowaniu przedłużeń kredką widać, że zostały dorysowane kredką :> Ech, całe to dbanie o wygląd to szalenie trudna sprawa :} [za to schudłam już 12 kilo, wybaczcie, że się chwalę, ale nie mogę się nacieszyć :)]